Ilusion

wtorek, 30 grudnia 2014

Rozdział 1

Siedzę w moim czarnym Lamborghini. Dzięki licznym kradzieżą stać mnie na takie wspaniałe autko. Przez pierwszy rok zamieszkam w akademiku, a z czasem planuje zakupić sobie dom. Musze znaleźć prace. Dostałam już propozycje od firmy adwokackiej kolegi mojego taty,ale nie zamierzam z niej skorzystać. Po 1,5 godziny jechania prawie 250km/h jestem pod moim akademikiem. Parkuje na wolnym miejscu blisko wejścia. Wysiadam i udaje się razem z moimi walizkami w kierunku drzwi. Otwieram i widzę mężczyznę po 50 siedzącego za biurkiem. Udaje się w jego stronę. Mężczyzna wstaje z fotela i uśmiecha się.
- Dzień Dobry - mówię pewnie podchodząc do niego
- Witaj, jak się nazywasz? - pyta uśmiechnięty spoglądając na jakąś listę
- Lottie Tomlinson – odpowiadam. Mężczyzna szuka mojego nazwiska na liście. Gdy je znajduje bierze jeden z 20 kluczyków i podaje go mi. Idziemy na górę, zatrzymujemy się na drugim piętrze przed pewnymi drzwiami
- Oto twój pokój - oznajmia zanim wchodzimy do pokoju- Łazienka jest na końcu korytarza po prawej stronie - dodaje po czym odchodzi
Wchodzę do pokoju na jednym z dwóch niewielkich łóżek siedzi śliczna blondynka słuchająca muzyki. Jak mnie zauważa ściąga słuchawki i rzuca mi się na szyje - Hej jestem Emily Black - przedstawiła się dziewczyna i wyciągnęła w moją stronę dłoń
- Lottie - odpowiadam i ściskam jej dłoń
Rozmawiamy przez dwie godziny o wszystkim i o niczym. Po rozmowie zaczynam się rozpakować oczywiście z pomocą Emily. Dowiedziałam się, że Emily chodzi do drugiej klasy i studiuje pedagogikę. Pochodzi z Irlandii a dokładniej z Dublinu. Ma brata który ma na imię Robert i jest od niej starszy o dwa lata. Jej rodzice są biedniejsi niż moi ale przynajmniej są normalni.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hej!
Już jest pierwszy rozdział :D
Podoba Wam się?

poniedziałek, 29 grudnia 2014

Prolog

Prolog
 Nazywam się Lottie Tomlinson.Mam 18 lat i pochodzę z Exeter.Mieszkam tam od urodzenia.Mój brat- -Louis zostawił nas sama z rodzicami.Matka codziennie pijana,a ojciec nie widział świata poza pracą.Czułam się osamotniona,więc dołączyłam do gangu mojego dawnego chłopaka i jego przyjaciół.Od tamtej pory mieszkałam z Rey w naszej siedzibie,ponieważ ona miała podobna sytuację rodzinną.Całe Exeter się nas bało,wszyscy mieli do nas szacunek.A teraz rok szkolny się zakończył i muszę wyjechać do collegu.Znaczy nie muszę,ale chce.Zostawiłam przyjaciół i pojechałam do Londynu....

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hej hej hej :)
Za nami już prolog!! :D
I jak podobał Wam się?
 Do zobaczenia :*
P.S. Nie piszę sama,będę pisała razem z przyjaciółką Madzią :*